PLAKAT

Serdecznie zapraszamy wszystkich artystów plastyków, rzeźbiarzy w tym studentów Akademii Sztuk Pięknych (ASP) do udziału w konkursie na projekt pomnika upamiętniającego załogę okrętu podwodnego „ORP Orzeł”!!!

Prosimy o uważne przestudiowanie regulaminu i wypełnienie poniższych dokumentów, są one wymagane do złożenia projektów pomnika.

mapa dc projektowych_folia_1

Mapa sytuacyjna do celów projektowych


Regulamin konkursu

ZALACZNIK 1 – Potwierdzenie zlozenia pracy konkursowej
ZALACZNIK 2 – Oswiadczenie woli dotyczace praw autorskich
ZALACZNIK 3 – Granice zakresu opracowania
ZALACZNIK 4 – Charakterystyka ORP Orzel

soorla

Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby poszerzyć swoją wiedzę i wziąć udział w poszukiwaniach „Śladów Orła”. Konkurs polega na zgłoszeniu do nas odnalezionych w Polsce miejsc w których upamiętniono w jakikolwiek sposób marynarzy ORP Orzeł oraz sam okręt. Mogą to być nazwy ulic, inskrypcje, symboliczne groby, tablice pamiątkowe, wystawy muzealne, miejsca pamięci, nazwy organizacji itp. Wszystko co uda Wam się odnaleźć ! Ponieważ z pewnością nie znamy wszystkich takich miejsc, prosimy o ich precyzyjne opisanie poprzez wskazanie: miejsca (miejscowość, ulica, ) i dokładny opis “śladu”. Pierwsze 3 osoby z największą liczbą znalezionych śladów nagrodzimy książką Huberta Jando – “ORP Orzeł Historia i hipotezy jego zatonięcia” wraz z dedykacją od autora!   Zgłoszenia prosimy nadsyłać na adres e-mail: rafal.rapa@santiodnalezcorla.pl pisząc w temacie – Śladami Orła. Zgłoszenia można uzupełniać o kolejne odnalezione “ślady”. W przypadku równej ilości zgłoszonych “śladów” o wygranej zadecyduje chronologia zgłoszeń, które należy nadsyłać do dnia 7 listopada b.r. Mile widziane będą zdjęcia, jeśli je załączycie nie zapomnijcie napisać, czy pozwalacie pokazać je wszystkim po zakończeniu konkursu.

zaproszenie

Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni zaprasza na promocję książki Huberta Jando – ORP “Orzeł”. Historia i hipotezy jego zatopienia

Promocja odbędzie się 18 września 2015 roku o godzinie 18:00 w Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, ul. Zawiszy Czarnego 1B w sali konferencyjnej na parterze. W trakcie spotkania będzie możliwość nabycia promowanej publikacji.

Dr Hubert Jando jest autorem rozprawy doktorskiej poświęconej historii “Orła” oraz hipotezom jego zatopienia. Współorganizator i uczestnik czterech ekspedycji poszukiwawczych, w tym Santi Odnaleźć Orła,  mających na celu odnalezienie wraku okrętu podwodnego ORP “Orzeł”. Pracownik OBR CTM S.A., szczęśliwy małżonek i ojciec dziesięcioletniej córki Marysi.

Sensacyjne odkrycie u wybrzeży Norwegii.

Na granicy mórz Bałtyckiego i Północnego na głębokości 140 metrów norwescy nurkowie odnaleźli wrak okrętu “Rio de Janeiro”, który był jedyną ofiarą ORP “Orła”.

Ciągle trwają poszukiwania polskiego okrętu podwodnego, pytanie czy norweskie odkrycie pomoże w zlokalizowaniu jego miejsca spoczynku?

Relacja Jakuba Klebby w ostatniej PANORAMIE GDAŃSKIEJ:

Historia tego okrętu to opowieść o dramacie pierwszego dowódcy Henryka Kłoczkowskiego, szaleńczej ucieczce z Tallina, wiernej służbie i tajemniczej śmierci na dnie morza.

Komandor ppor. Henryk Kłoczkowski, oskarżony o zbrodnie przeciwko obowiązkowi wierności żołnierskiej oraz zbrodnię przeciwko karności, stanął przed Morskim Sądem Wojennym w Londynie 16 czerwca 1942 roku.

Proces trwał krótko, tylko pięć dni. Główny punkt oskarżenia – „narażenie okrętu na stratę” – nie został udowodniony. Mimo to Kłoczkowskiego skazano na degradację i cztery lata więzienia. Karę miał odbyć po zakończeniu wojny.

Wkrótce po procesie Kłoczkowski stawił się w Konsulacie Generalnym w Londynie, aby odebrać paszport. Potem wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie zaciągnął się do marynarki. Pozostała mu tylko nadzieja, że po wojnie zdoła wywalczyć sprawiedliwość, bo ani proces, ani wyrok nie były sprawiedliwe. O tchórzostwo oskarżyli go oficerowie z jego załogi. Uważali, że od pierwszego dnia wojny ich dowódca unikał walki i chciał jak najszybciej znaleźć się w bezpiecznym miejscu.
Pismo w tej sprawie wysłali do Kierownictwa Marynarki Wojennej już 23 października 1939 roku, niespełna 10 dni po tym, jak doprowadzili okręt do brytyjskiej bazy. Treść mieściła się na jednej kartce maszynopisu.
Więcej na Newsweek.pl